www.gorlicka.fora.pl

Adasko

Czy ktoś ma problem ze skaczącym ciśnieniem wody i ma kran Ferro?

U mnie ciśnienie ciepłej wody skacze co 3-5 sekund i to tak, że ciężko normalnie prysznic wziąć. Jak się ustawi kran na środku, żeby mieszało wodę ciepłą z zimną, wtedy leci na zmianę wrzątek z lodowatą wodą. I to tak na wszystkich kranach w mieszkaniu.
U sąsiadów takiego problemu nie ma.

Nawet na liczniku wody widać, jak co chwila zwalnia obroty.
Specjaliści od Chatex'a już 2 razy byli, nawet liczniki podmieniali i nadal nic. Sad

W końcu zaczęli zwalać na krany (w mieszkaniu mam same Ferro) które rzekomo bardzo zmniejszają ciśnienie wody...

sallma

Kurcze u nas też jest ten problem ale tylko podczas używania prysznica, i tylko przy tej jednej baterii - i pierwsza moja myśl to też że to wina baterii i właśnie rozważaliśmy zakup nowej, lepszej, bo tą kupiliśmy w praktikerze przecenioną za kilkadziesiat złotych.
Z tym prysznicem to faktycznie - latem jak bierze się zimny prysznic i czasem poleci ciepła woda to az tak nie przeszkadza, ale już jak zimą przy ciepłym prysznicu woda bedzie na zimiane ciepła i zimna to już gorzej.

Adasko

Też masz Ferro?

Ja na początku też myślałem, że to tylko pod prysznicem, ale potem jak się przyjrzałem, to się okazało, że tak w każdym kranie, tylko nie było to tak wyczuwalne.

Najlepiej odkręcić kran na środek i sprawdzić w szafie czy licznik się nie przycina.
Jak odkręciliśmy kran i puściliśmy wodę na maxa, to spowalnianie nie było już widoczne, ale jak puści się wodę na małym ciśnieniu to jest tragedia Sad

Rozmawiałem z producentem kranu i twierdzi, że ten model co mam ma tak prostą budowę, że nie ma szans, żeby coś takiego się działo.

marecki6

pisalem o tym w innym watku ... mamy w kabinie prysznicowej baterie termostatyczna dosc konkretna bo Hans Grohe i przez pierwsze miesiace wszystko bylo ok (czas kiedy niewiele osob sie wprowadzilo) ale niestety po kilku miesiacach pojawil sie podobny problem czyli przebijanie co chwile goracej i zimnej wody ... myslalem ze to wina padnietego termostatu w baterii wiec wezwalem serwis i koles juz mial wkrecic nowy termostat ale na koniec stwierdzil ze sprawdzi jak wyglada cisnienie wody i okazalo sie przez caly czas cisnienie wacha sie miedzy 2,7bara do 3,5bara -wskazowka falowala dosc konkretnie ... odpowiedz byla oczywista, ciezko zeby bateria utrzymala stala temperature skoro co chwila dostaje szpile zimnej wody ... w tamtym watku ktos pisal o identycznym problemie wiec wyglada na to ze dotyczy to wielu osob

Adasko

To jest jakiś koszmar, tak się dzieje o każdej porze dnia i nocy...

Czy ktoś już wymyślił co można z tym zrobić?
Czy ten specjalista mierzył ciśnienie przed licznikiem?

mmam

U nas to samo i też tylko w prysznicu. Bateria z KFA.
Fachowcy z Chatexu wezwani parę mcy temu stwierdzili, że pierwszy raz coś takiego widzą i generalnie sprawę olali. Jedyne co stwierdzili, że generalnie spływa za dużo zimnej wody zanim dojdzie ciepła Sad

Ja już się parę razy sparzyłam wrzątkiem spod prysznica take jeśli ktoś znajdzie rozwiązanie proszę o podanie go na forum.
Chociaż pewnie to jest problem jakiejś regulacji w kotłowni.

Adasko

O ładnie... Coś czuję, że jak się zbierze nas więcej, to trzeba będzie fakt zgłosić do Dach-Budu.

marecki6

specjalista mierzyl ciesnienie na wyjsciu przy samej baterii .... co do poparzenia sie woda to na szczescie az takiego hardcoru u nas nie ma chociaz podejrzewam ze to dzieki baterii termostatycznej-termostat poci sie ile moze zeby utrzymac odpowiednia temperature ... wiec rozwiazaniem polowicznym moze byc taka bateria ale moim zdaniem cos zostalo skopane przy instalacji - gosc z hansgrohe wspominal o jakims urzadzeniu wspomagajacym utrzymanie stalego cisnienia ktore zaklada sie w kotlowniach .... dla mnie to jest wogole przegiecie bo zainwestowalem wieksza kase w dobra baterie z termostatem zeby miec wygodniej a tu lipa

Adasko

Szkoda, że nie zmierzył przed licznikiem... wtedy moglibyśmy wszystkie elementy w mieszkaniu wyeliminować...

Adasko

Dziś po raz trzeci byli u mnie "specjaliści" z Chatexu.

I po raz trzeci nic sensownego nie wskórali.
Stwierdzili tylko że trzeba zainstalować zawór zmniejszający ciśnienie wody przy licznikach i on będzie je stabilizował, bo to przed licznikami jest takie niestabilne ciśnienie.

Na pytanie, kiedy mi to zainstalują chłopaki stwierdzili, że jak kupie...
Podobno komuś już na jego własny koszt coś takie założyli.

Wkurzyłem się dość nieprzeciętnie.
Będę pisał pismo do Dachbudu, żeby coś z tym ciśnieniem zrobili, może zainstalowali te zawory, ale na swój koszt.

Z tego co wiem, to nie tylko ja mam taki problem.
Czy ktoś chce się dołączyć do pisma?

marecki6

jasne ja bardzo chetnie sie dopisze

Adasko

Super, dzięki, ktoś jeszcze? Smile

sallma

I'm in

Adasko

ewelina

ja dzwoniłam od czasu kiedy się wprowadziliśmy i zgłaszałam problem, później się poddałam ostatnio napisałam pisemną informacje do zarządcy.
Za każdym razem otrzymywałam informacje, że to normalne, gdy mieszka się na czwartym piętrze - to ponoć przyczyna oczekiwania na ciepłą wodę w kranie i niestabilne ciśnienie. Dodam, że nie mam zamontowanych najtańszych baterii, więc wykluczam ich niedomaganie. Dlatego z przyjemnością poprę wszelkie działania mające na celu poprawę tej niekomfortowej sytuacji.