www.gorlicka.fora.pl

Adasko

Czy ktoś z was próbował już walczyć z projektantem o załatwienie pozwolenia na wyrwanie tych wewnętrznych blach z balkonów (albo tych parapetów w progu za drzwiami balkonowymi) i zamianę ich na np. kafle?

emka

A trzeba mieć jakieś pozowlenie? Przecież to co zrobimy na balkonie po wewnętrzej stronie nie bedzie widoczne z zewnątrz, więc moim zdaniem zagospodarowanie balkonów nie wymaga ingerencji projektanta. Z tego co mi mowiła kobietka przy odbiorze trzeba miec zgode na pomalowanie barierek balkonowych. Ja własnie zamierzam robić kafle zamiast tej blachy, wiec jak juz cos bedziesz wiedział to dać znać

Benki

szczerze mowiąc to my już zdjeliśmy te okropne blachy i jest zrobiona wylewka na balkonie.za pare dni będziemy kłaść kafle Smile

Adasko

Nam babka z Dachbudu powiedziała, że na to trzeba mieć pozwolenie - będę próbował się kontaktować z ich architektem, zobaczymy.

SPARTAN

Witam,
Mam pytanie do osób, które zdjęły bądź planowały zdjąć te blachy zabezpieczające na balkonach... My również planujemy je zdjąć ... Czy do tego potrzebna jest zgoda projektanta czy kogokolwiek?A jeśli tak to kogo ? Wiem , że teraz warunki są mało sprzyjające na takie roboty Smile

ale za każda informacje będę wdzięczny...
Pozdrowienia

Nicpon

Nasza Wspólnota Mieszkaniowa na pewno będzie rewelacyjnie prosperować, jak SPARTAN przyjdzie na zebranie i zabierze głos.
Zanim odpowiem Ci na Twoje pytanie, odpowiedz najpierw Ty na moje.
Jaki był sens wygrzebywania tematu blach balkonowych skoro i tak nie przeczytałeś wypowiedzi?

Tak, trzeba mieć podobno zgodę projektanta.

Adasko

Tak trzeba mieć zgodę projektanta, nawet na wyrwanie tych parapetów spod drzwi balkonowych...

I co ciekawe, kontaktowałem się z projektantem i powiedział, że odmówi kategorycznie każdej zmiany na balkonie, gdyż pod tymi blachami wychodzą warstwy ocieplenia budynku i pod żadnym warunkiem nie można tego ruszać Sad

Jak już widziałem niektórzy zabrali się dziarsko do roboty i zamienili wszystkie blaszki na swoich balkonikach na kafle, hihihi... Nawet z zewnątrz to się dość ostro rzuca w oczy...

Grzegorz

Ja tam blachy zostawiłem. Jedynie wyrwałem próg drzwi balkonowych, bo na niego na moim balkonie niema szans, żeby jakakolwiek woda leciała.

dpm

Jak odbieralem mieszkanie i sie zapytalem wtedy o te blachy na progu drzwi balkonowych to mi powiedzieli ze one musza byc, zeby ew. dac kafelki pod blache albo klej zeby byla stabilna.

robert

U nas na Mlostowskiej 80% mieszkań ma zdjętą obrzydliwą blachę i pięknie zabudowaną kafelkami, zrobione są piękne schodki i nic nie zacieka nie chrobocze i nie koroduje.