|
www.gorlicka.fora.pl Inwestycja DACH BUD Wrocław ul. Gorlicka 60-78.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yowanka
Dołączył: 11 Paź 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:43, 11 Paź 2016 Temat postu: Trutki na szczury wyrzucone w krzaki na Gorlickiej 60-78 |
|
|
Szanowni Mieszkańcy,
W dniu 10. października firma Usługi Sanitarne Andrzej Chudy na zlecenie firmy Locator rozrzuciła w nieoznakowanych miejscach 100 sztuk trutek na szczury.
Nieoznakowane trutki do złudzenia przypominające lizaki leżały we wszystkich krzakach wokół nieruchomości Gorlicka 60-78: 2 metry od placu zabaw, przy punkcie przedszkolnym, przy przychodni weterynaryjnej.
Dowiedziałam się o tym w dniu 11. października. Na miejsce wezwany został patrol policji, który nakazał właścicielowi firmy sanitarnej natychmiastowe usunięcie trutek. Sprawę prowadzi Komisariat Policji Wrocław Osiedle.
Każde wyłożenie trutki powinno być oznakowane napisem "Uwaga trutka"
Dodatkowo trutki na zewnątrz powinny być wyłożone w tzw. tunelach. Zabezpiecza to trutkę przed dostępem dzieci, psów, kotów, etc.
Trutkę rozkłada się w oznaczonym okresie czasu i zbiera po okresie deratyzacji.
Właściciel firmy sanitarnej, starszy człowiek mało co kojarzący zebrał dziś część trutek z krzaków, tam, gdzie zdołał je znaleźć.
Na pewno część trutek została. Uważajcie na swoje dzieci i zwierzęta!
Gość z szumnej firmy sanitarnej (w rzeczywistości jednoosobowej działalności gospodarczej) zerwał sobie kartkę z informacją o deratyzacji z klatki nr 64, bo potrzebny był mu numer telefonu do Locatora ...
Pani Beata Wnuk, administrator nieruchomości przy Gorlickiej 60-78 z Locatora powiedziała w rozmowie telefonicznej, że cytuję "mieszkańcy nie umieją czytać i czy ma nam malować obrazki". Pani prezes Locatora Agnieszka Bieganowska powiedziała, że mieszkańcy naszej nieruchomości dokonują sabotażu (cokolwiek miała na myśli) i zrywają kartki informacyjne.
Drodzy Mieszkańcy!
Locator i jego podwykonawca narazili zdrowie i życie dzieci i zwierząt w naszej nieruchomości. Ich podejście do sprawy było lekceważące. Zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi i zwierząt ich nie obchodziło. Cały czas zasłaniali się tym, że oni zlecili usługę i nic więcej nie muszą robić.
Rozumiem potrzebę deratyzacji, ale nie może się to odbywać z pogwałceniem przepisów prawa i jakiekolwiek zdrowego rozsądku. I to za nasze pieniądze.
Co z tym robimy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yowanka dnia Wto 22:53, 11 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JoPa
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:49, 12 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem zawiniła firma wykładająca trutki. Locator odpowiednio wcześniej wywiesił zawiadomienia o deratyzacji (kartki na drzwiach wejściowych) i zlecił jej wykonanie odpowiedniej w tym celu firmie. Gdyby robił to "Kaziu" za flaszke to można mieć wątpliwość co do znajomości wymagań odpowiednich przepisów, (chociaż po tym co piszesz chyba tak było)
Firma powinna wykazać ile trutek zostało wyłożone i ile zebrane, a następnie zgodnie z wymogami rozłożyć i oznakować- o przeprosinach nie wspominam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|