www.gorlicka.fora.pl

Bluesowy

ja mam wrażenie że to jest część dla matek z wózkami:)
miejsca parkingowe są, ale jeśli przy rondzie stanie zapora to d.upa blada Very Happy

z drugiej strony przecież jest zakaz wjazdu Smile

karol

ierna

Może poprostu poczekamy jak to bedzie wyglądać po remoncie i wtedy bedziemy dalej debatować co i jak.

piterek

ierna

Po ponownej rozmowie telefonicznej z Prezesem mówię co następuje: <opierając sie na zdjęciu wysłanym przez Karola> droga "b" będzie otwarta, przejezdna dla samochodów do 3,5 tony. Zostanie utwardzona i poprawiona przez firmę, która daje na swoje roboty 36 miesięcy gwarancji od dnia zakończenia robót.
Na wiosnę lub poprostu jak się ociepli po obu stronach tej drogi, zostanie postawiona zapora (żywopłot, kamienie, słupki... do rozpatrzenia) uniemożliwiająca samochodą zarówno osobowym jak i ciężarowym wjazd na trawnik.

Adasko

Dzięki Piterek Smile

Właśnie o to mi chodziło, że od drugiej strony zaparkowanie będzie niezłym wyzwaniem, bo tam miejsca parkingowe są obrócone pod kątem 45%.

O minięciu się samochodu wyjeżdżającego z wjeżdżającym nie wspomnę.

Ierna, zapraszam na stronę zachodnią, tam droga i parkingi wyglądają zupełnie inaczej niż po stronie wschodniej.
To co tu mamy nazwałbym wadą ukrytą i spokojnie nadaje się na reklamowanie tego.

Adasko

Przeemek

Odnośnie postawienia szlabanu na drodze mam mieszane opinie, choć mam garaż. Dla mnie największym problemem jest wciąż otwarta droga do Litewskiej i Poleskiej ... za rok lub dwa będzie wymagała remontu na 100% wtedy nasza wspólnota i nowa Gorlicka poniosą spore koszty. Dopiero wtedy bedzie ku......na to dlaczego musimy ponosić koszty, skoro nie tylko my korzystamy z drogi. Według mnie Lokator powinien stanowczo zarzadac pokrycia kosztów od innych wspólnot.

marcin

ierna

Ja nadal nie jestem pewna co do przebiegu i własności tej drogi.... może spróbuję się czegoś dowiedzieć więcej i ewentualnie podrzucę mapkę...

kankun

Wracając do samego sposobu zamknięcia przejazdu to wydaje mi się że szlaban na kod byłby bardzo dobrym rozwiązaniem. Nie wiąże się z dodatkowymi kosztami pilotów a więc można uznać że te 4500zł to koszt ostateczny jednego szlabanu i nie ma problemu że trzeba otwierać szlaban przyjezdnym gościom. Jeśli zdarzy się że kod wycieknie i znów poleska zacznie parkować u nas to osobiście będę wychodził i spuszczał powietrze z kół, bez skrupułów. W końcu z premedytacją trzeba wjechać na zamknięty parking więc należy się liczyć z konsekwencjami.

alfik

mam propozycję:
jak droga ulegnie zniszczeniu i trzeba ją będzie naprawić to wspólnota wystąpi do sąsiednich o partycypację w kosztach w jakiejś konkretnej kwocie
w tej chwili ustalanie stawek nie wiadomo na co i nie wiadomo na ile jest po prostu trochę nie na miejscu
wtedy argumentem będzie także zamknięcie drogi

chojna

Chociaż mam garaż i praktycznie nie korzystam z naszych wspólnotowych parkingów, nie mniej jednak ten temat drażni również i mnie. Przyzwoitego poziomu kultury osobistej po mieszkańcach Poleskiej bym się nie spodziewał po tym jak odmówili udziału w kosztach utrzymania tego co jest nasze a oni z tego nagminnie korzystają. Pozwolę sobie tutaj zacytować stwierdzenie mieszkańca Poleskiej: "kto pierwszy ten lepszy"

alfik

co do dokładania się do drogi to nie wygląda tak jak piszesz
otóż odpowiedź jaką dostał Locator to odpowiedź zarządcy z Poleskiej
nikt nie pytał mieszkańców czy się chcą dokładać czy nie
więc nie patrz na nich jak na bandytów
bo to Eureka wystosowała taką odpowiedź bo była to dla nich najprostsze i najszybsze rozwiązanie sprawy

gorąco wierzę że jak droga się uszkodzi i trzeba będzie do niej coś dorzucić
( a przecież nie będą to jakieś horyzontalne sumy )
to wierz mi, że mieszkańcy się dołożą bo mało komu z Poleskiej uśmiecha się jeździć pod blokami Litewskiej po garbach zwalniających

ponadto wracając do tematu klombów to za kilka miesięcy powstanie na bagnie pomiędzy starą a nową Poleską pawilon handlowy
dojazd do niego będzie wytyczony po obecnych płytach bo nikt się dobrowolnie nie zgodzi na dojazd po swojej działce, a tamtędy jest grunt gminny i jest to jedyna możliwa opcja
stawiając jakieś klomby zablokowalibyście sobie dojazd do przyszłego pawilonu oraz do ulicy Poleskiej

na pocieszenie dodam, że przy pawilonie będzie też parking, więc sytuacja się trochę rozładuje
trzeba się jeszcze tylko chwilę przemęczyć i będzie dobrze

xyz1

Po pierwsze nie masz pojęcia o cenach naprawy dróg ,po drugie wolimy chodzić piechotą do sklepu niż narazać się na cały transport dostawców do pawilonu plus klienci ,w tej chwili jest duży ruch o co dopiero po otwarciu sklepu .Twój argument jest dokładnie przeciw zostawiania otwartej drogi.A jęzeli chodzi o dokładanie się do wydatków na droge to widać jasno na przykładzie corocznego jej odśnieżania .