www.gorlicka.fora.pl

Adasko

Proponujesz jakieś małe naklejki na szybę?

marecki6

myślałem raczej o przepustkach ale naklejki chyba byłyby faktycznie lepsze bo trudniej będzie je podrobić ... myślę, że byłby to dobry krok na początek

Felice

Pozostaje wtedy problem np. naszych gości

Przyznam też, ze ja nie miałam większych problemów z parkowaniem - co najwyżej późnym wieczorem musiałam parkować na miejscu dla niepełnosprawnych lub pod sąsiednią klatką.

marecki6

każdy mieszkaniec mógłby dostać np. 2 naklejki ... niestety w tej sytuacji jest ryzyko, że jakiś "dobry" człowiek udostępni drugą naszym sąsiadom ale naklejki mogłyby mieć numer ewidencyjny i moglibyśmy kontrolować kto otrzymał naklejkę o danym numerze i w razie stwierdzenia, że przepustka została udostępniona komuś z naszego sąsiedztwa, będziemy wiedzieli kto ją sprezentował

lukgal

Ewentualnie można ponumerować miejsca, każdy miałby wtedy swoje miejsce tylko coś trzeba było by znowu zrobić z gośćmi. Może wolne miejsca byłby wtedy dla gości ? Sam nie wiem w sumie trochę głupio tak robić ale wkurzające jest to, że nie można znaleźć miejsca do zaparkowania na wieczór i miejsce zajmuje osoba która nie spłaca za Ciebie kredytu hipotecznego Wink

alfik

lukgal

ano widzisz, idealnego rozwiązania nie ma, mieszkań mamy zdaje się 378 a miejsc do parkowania z tego co widziałem na google maps +/- 250-260. Niestety nie orientuje się ile jest garaży( może to jest ta różnica z 450 o które wspomniałeś ). Swoją drogą ciekawe jaki byłby np wynik ankiety gdzie każdy by się wypowiedział czy korzysta z parkingu na dzień dzisiejszy oczywiście...
Od czegoś trzeba zacząć naklejki chyba wydają się najlepszy pomysłem na chwilę obecną.

marecki6

też myślę, że naklejki będą lepszą opcją bo nawet jeżeli założylibyśmy, że miejsca zostaną ponumerowane to co zrobić jeżeli ktoś stanie na naszym miejscu ? będziesz zmuszony zaparkować na innym więc cały temat przestanie mieć sens

buła

Jestem za zrobieniem porządku z parkingiem.
Mam pewne sugestie, jednak szczegóły moich przemyśleń trzeba dopracować. Tu liczę na sąsiadów, którzy wniosą cenne uwagi.

Uważam że najlepszym rozwiązaniem na początek jest pomysł z naklejkami/przepustkami/kartkami.
Każdy z mieszkańców będzie woził naklejkę na szybie lub przepustkę za szybą - jeden warunek - ZAWSZE(przynajmniej Ci, którzy parkują na zewnątrz)
Trzeba będzie się przejść po mieszkańcach z listą i zapisać przy każdym lokalu czy jest 1 czy też więcej aut. Wziąć kontaktowy numer telefonu.
Wymyślić logo, grafikę, kształt przepustki, ponumerować je od 1 do n - w zależności od pozycji na liście.
Rozdać mieszkańcom do skrzynek zgodnie z ilością zadeklarowaną przy spisywaniu. Dobrze, żeby było jakieś zabezpieczenie przed podrobieniem, skserowaniem, jakaś oryginalna pieczęć z odręcznym podpisem itd.
Po rozdaniu przepustek trudniejszy etap - kontrola samochodów.
Tu potrzebne będzie zaangażowanie samych mieszkańców.
Trzeba będzie sprawdzać w wolnej chwili, przy okazji itd. samochody bez przepustek.
Jeżeli uda się ich właściciela osobiście spotkać, należy go grzecznie poinformować o ustaleniach wspólnoty i poprosić o odjechanie z nieswojego parkingu. Jeżeli nie - spisać numery i markę i stworzyć sobie "czarną listę" np. gdzieś na forum i wzywać notorycznie straż miejską czy policję.
Jeżeli będzie osoba twierdzić, że jest gościem kogoś ze wspólnoty, poprosimy o adres - nie poda, ma wyjechać pod groźbą wezwania odp. służb. Poda - będzie to trzeba sprawdzić np. zadzwonić na podany numer kontaktowy. Oczywiście ten numer nie będzie dostępny dla wszystkich mieszkańców, ale ten, który by to chciał sprawdzić, mając podany adres, może zgłosić się do jakiejś wybranej przez nas do kontaktu osoby/osób aby to sprawdził. Albo nawet tu na forum wpisał nr rej. i markę auta, a wyznaczona osoba zadzwoni pod podany adres.
Praca będzie mozolna i długotrwała, ale od czegoś trzeba zacząć - musimy pokazać "intruzom", że darmowe parkowanie się skończyło. Nauczą się stawiać auto gdzie indziej - kiedyś tego parkingu nie było i jakoś stali.

Wiem,że to nie takie proste jak opis powyżej, ale może razem nam się uda - ja do późna pracuję, ale mogę po pracy 2-3 razy w tygodniu przelecieć się po parkingu czy po bramach żeby się trochę zaangażować.

ewelina

ja dodałabym propozycje namalowania dwóch, ewentualnie trzech kopert dla kurierów, aut przeprowadzkowych, dostawczych itp. coby nie zajeżdżały trawników.

Adasko

Pomysły są, ale naprawdę trzeba dopracować pomysły co zrobić z naszymi gośćmi.

bartek

marecki6

tomek

Odkupię przepustkę parkingową - dobrze zapłacę.

marecki6

Czekam na twoją propozycję. Z nieuczciwością własnych sąsiadów ciężko będzie walczyć. Jeżeli ktoś będzie chciał zrobić sobie samemu krzywdę to ciężko będzie temu zapobiec. Ale wydaje mi się to najtańsze rozwiązanie na początek.