www.gorlicka.fora.pl

buła

Ponieważ jestem pierwszy raz na forum - witam wszystkich!
Postanowiłem poruszyć temat opróżniania kontenerów na odpady w porach dość nieodpowiednich.
Dokładnie wczoraj o godzinie 23.54 panowie z ALBY podjechali pod nasz blok i zabrali się do pracy. Nie dzieje sie tak pierwszy raz.
To niepojęte. Kto ustalał taką porę?
Hałas jest niesamowity. Tym bardziej,że nie jesteśmy tu sami, obok jest blok przy Poleskiej, którego mieszkańcy na pewno nie będą zadowoleni z nowego sąsiedztwa, które funduje im taka rozrywkę.
Piszę to też w kontekście wielu wątków poruszanych na forum dotyczących nocnego wiercenia. Tutaj problem jest tak samo poważny.
Co o tym myślicie i jak możemy to zmienić?

dpm

mozesz napisac do ALBY i poprosic o zmiane... moze uwzglednia Twoj glos.

ale czy 4 rano jest lepsza niz 23:54?
chyba na calym swiecie smieci wywozi sie w nocy, bo tak jest taniej i szybciej - gdyby mieli wywozic tylko miedzy 8 a 20, to by musieli miec wiecej sprzetu, bylyby kolejki do wysypiska, smieciarki stalyby w korkach itd... miasto jest duze, wiec i pracy jest duzo.

i raczej bym tego nie przyrownywal do wiercenia... zupelnie inna bajka. Nie martwilbym sie tez reakcja Poleskiej, bo to nie nasza wspolnota ustala godziny, tylko firma wywozaca smieci. Tak wiec oni moga indywidualnie zwrocic sie do ALBY o zmiane godzin pracy (motywujac to np. tym ze to osiedle jest z natury ciche, wiec ich praca wyjatkowo daje sie we znaki; w centrum miasta czesto takie dzwieki gubia sie w ogolnym szumie miasta).

mozesz sie tez pocieszyc, ze cie nie budzi raz w tygodniu czyszczenie ulic o 4 rano, albo remont ulic o 1 w nocy - bo tu, gdzie teraz mieszkam, takie rzeczy sie wlasnie dzieja. zatyczki do uszu troche pomagaja.

buła

dpm - Nie zgadzam się z Twoja wypowiedzią w przynajmniej kilku kwestiach.

Po pierwsze to nie ALBA narzuca nam godziny w jakich łaskawie wywiezie śmieci, tylko my jako wspólnota ustalamy to z nimi zanim podpiszemy umowę, w której można to określić. Poza tym problem nie polega na wywiezieniu, czyli załadowaniu kontenera i odjechaniu, tylko przesypywania zawartości, a to juz różnica.

Po drugie nie chodzi o to żebym sobie sam pisał do ALBY o zmianę godzin przyjazdów, bo i tak nie dałoby to żadnego rezultatu. Poruszyłem temat, żeby wypowiedzieli się mieszkańcy bloku, a nie osoba mieszkająca gdzieś w centrum, nie mająca pojęcia o co chodzi.

Po trzecie, nie chodzi mi tu o filozofowanie na temat czym mogę się pocieszyć, bo gdybym decydował się na mieszkanie w centrum, to wiedziałbym, że trzeba się liczyć nie tylko z komfortem położenia blisko Rynku, ale też z pewnymi uciążliwościami.

Do niedawna mieszkałem w właśnie w bloku przy Poleskiej i tam udało sie dogadać z firmą wywożącą śmieci co do godzin pracy jak i częstotliwości przyjazdów. Warunkiem było tylko przestrzeganie pewnych zasad, jak nie blokowanie dojazdu do śmietnika itp.
Celem założenia tematu było poznanie opinii innych mieszkańców i ewentualne podjęcie działań.
Jeżeli okaże się, że tylko mi to w jakiś sposób przeszkadza, nie będę się upierał. Przyzwyczaję się.

Agnieszka

Mieszkam po stronie wschodniej, więc jestem świadkiem działań Alby m.in. tych w okolicach północy. Powiem szczerze-momentami jest to irytujące:(