www.gorlicka.fora.pl

ierna

Wczoraj zgłosiłam Locatorowi problem drogi po zachodniej stronie bloku. Okazało się, że jest on znany i dziś ruszyły <podobno jeszcze nie widziałam> prace nad rozbieraniem i układaniem na nowo kostki, która zagrażała sprawności samochodu. Kostka na razie < żeby było szybciej i żeby w między czasie nikt nie oskarżył nas o zniszczenie samochodu i odszkodowanie> jest naprawiana z pieniędzy wspólnoty. Natomiast jutro Prezes spotyka się z prezesem Dach Budu i będzie prosił o zwrot kosztów tytułem gwarancji.
<wszystkie informacje uzyskane w rozmowie telefonicznej z Prezesem Locatora>

Felice

A tak, widziałam pracę w toku Smile

marcin

kifot

Jeżeli Locator nie odzyska kasy od dach-budu to niech płaci z własnej kasy bo z tego co się orientuje, wszelkie remonty musza być zatwierdzone mocą uchwały a takowej nie ma. Oznacza to że Locator rozpoczął remont bez zgody wspólnoty

ierna

Wiesz co... ja osobiście jak bym rozwaliła oponę, felgę czy cokolwiek na tej zaje.... wyboistej kostce pozwałabym wspólnotę o odszkodowanie. Bo naszym obowiązkiem jako właściciela jest dbać o to co nasze, czyli w tym przypadku drogę. A to czy Locator odzyska pieniądze to już inna sprawa. Z tego co wiem, Dach Bud argumentuje odmowę tym, że po drodze jeździły samochody o niewłaściwym tonarzu i po prostu ją zepsuły. Mam nadzieję, że Prezes stanie na wysokości zadania bo to są ich słowa przeciw naszym...

kifot

No tak, masz racje tylko że w takim razie prawo jest do d...y. bo sami wiemy, żeby rozpocząc remont potrzeba uchwaly. Niemniej jednak zgadzam sie, że droga powina zostac naprawiona. moim zdaniem powinna cala droga dookoła budynku zerwana i polozona jeszcze raz jak nalezy bo ogolnie jest do dupy

Bluesowy

Adasko

Bluesowy

a są tam jakieś znaki np B-5, B-18 lub w przypadku tego "jako chodnika" C-18? jeśli nie ma znaku C-18, a krawężniki nie są podwyższone (o ile ten tzw. chodnik jest wydzielony krawężnikiem), to jest to "droga" a nie chodnik.
Dachbud niech ma pretensje do siebie że nie oznakował należycie tego odcinka.

może wg nich to jest chodnik, ale w świetle tego co istnieje na tym odcinku drogi jest to normalny pas ruchu pojazdów.

Adasko

Jest wydzielone krawężnikiem wysokości ok. 3mm
I jest znak przy wjeździe w nasze uliczki B 18: do 3,5t, ale mam wrażenie że od niedawna, raptem od kilku miesięcy.

ierna

śmieciarki podobno mają jeździć na około, cokolwiek to znaczy... i nie wiem też dlaczego droga ze wschodu jest wytrzymalsza niż droga zachodnia :/ bez sensu jak dla mnie, ale czekam na rezultat spotkania

Adasko

Śmieciarki faktycznie jeżdżą już od jakiegoś czasu od strony wschodniej, ale jeśli się nie mylę tam też jest znak do 3,5t Smile

kifot

A w takim razie dach-bud dał jasne wytyczne pod postacią np zakaza wjazdu luz zakazu wjazdu powyzej ilus ton???? Skad ludzie maja wiedziec ze tutaj nie mozna jezdzic skoro znaki tego nie regulija

alfik

najcięższym pojazdem jaki jeździ po tej drodze jest śmieciarka
droga od strony południowej po której jeździły swego czasu ciężkie samochody DachBudu z budowy z maszynami i płytami jakoś nie uległa zniszczeniu
tłumaczenie że ten łuczek od strony zachodniej to ciąg pieszy a nie droga też nie jest na miejscu, ponieważ za nim przy bramie 64 i 66 miejsca parkingowe są ustawione skośnie właśnie dla tych co jadą od tego rzekomego łuczku
gdyby projektant założył że nie ma tamtędy drogi dojazdowej to miejsca parkingowe przy bramie 64 i 66 ustawiłby w drugą stronę tak aby się wygodnie na nich parkowało objeżdżając budynek od LZN-u

lukgal

Moim zdaniem Dach-Bud słabo się tłumaczy - polecam ten artykuł

[link widoczny dla zalogowanych]