www.gorlicka.fora.pl

marecki6

tak szczerze mowiac liczylem na sensowniejsze rozwiazanie tematu indywidualnych kodow do domofonu a mianowicie bylem przekonany ze procedura wprowadzenia kodu bedzie wygladac tak - wbijamy numer mieszkania-kluczyk-kod .... a tak kiedy wbija sie sam kod a w klatce funkcjonuje ich kilkadziesiat nie bedzie trzeba sie nameczyc zeby metoda prob i bledow otworzyc drzwi ...chyba juz lepiej byloby zeby funkcjonowal jeden kod dla danej klatki

Bluesowy

szanse 1/25 że trafisz prawidłowy kod wbijając pierwszy lepszy z głowy

ierna

sluchajcie dla mnie te kody to tez jest tak troche... myslalam wlasnie jak marecki, ze bedzie numer mieszkania i kod. jest sam kod trudno Sad

podejrzewam ze to problem z domofonem moze.
w kazdym razie mysle, ze jak ktos bedzie chcial sie dostac do naszych klatek to znajdzie latwiejszy sposob niz kilkanascie minut kombinowania wklepywania kodu. kiedys chyba tvn pokoazywalo program o zlodziejach Smile

jak oni to robia ze sa w naszych mieszkaniach i zajmuje im to naprawde chwileczke Smile

Kyrzan

wklepcie kilka przypadkowych kodów Wink

ja tak zrobiłem i wiem co będzie Wink

nati_wroc

Jeśli chodzi o zgłoszenie do locatora to chyba nikt tego nie zrobil, ja osobiscie myslalam ze jest to spowodowane zmiana kodow. A pomysl wbijania samych kodow jest nie przemyslany bo indywidualne kody powinno sie wpisywac wraz z numerami mieszkan wtedy ma to sens a tak idac do sasiedniej bramy i wpisujac nasz kod otwieramy je bez problemu. Ale to po części nasz wina bo nie okreslilismy konkretnych warunkow zmiany tych kodow a kolejna zmiana obiazny nas kolejnymi kosztami. Pytanie jakimi i czy ma to sens?

Bluesowy

nati_wroc

[quote="Bluesowy"]

ale co ty w ogóle gadasz?
posłuchaj sama siebie...

Słucham sama siebie a ty widze nie potrafisz czytac ze zrozumieniem tylko odrazu rzucasz się do mnie. Pisząc o kodch indywidualnych miałam na myśli własnie to że przed kodem powinna się wpisywać numer mieszkania klucz i dopiero kod tak miałam w poprzednim mieszkaniu. To chyba jasne ze jak w mieszkaniu sa cztery osoby to mieszkanie nie dostanie czterech kodów. Wypisujesz tutaj również obelgi na prezesa ale jeżeli nie określiliśmy warunków konkretnie tak jak ja to opisałam a potem ty to opisałes wyrażajać inaczej moje slowa to nie mozemy miec pretensji. Więc czy ma ktos moze sie orientuje jak to dokladnie zostalo okreslone i czy mozemy zlozyc reklamacje do zarzadcy?

alfik

ktoś poszedł na łatwiznę i dograł do każdej pamięci domofonu taką samą bazę 450 kodów
gdyby do każdego domofonu dopisano tylko te kody które mają mieszkańcy danej klatki to prawdopodobieństwo spadło by do ok. 1:200
brzmi trochę lepiej niż 1:25, ale niestety i tak jest dalekie od 1:9999, które powinno być standardem

Kamil

Mój wczorajszy mini-test zdaje się tego nie potwierdzać. Kod mieszkańca bramy nr 68 nie pasuje do domofonu bramy nr 72. Podobnie w drugą stronę.

karol

Czyli prawdopodobieństwo odgadnięcia kodu jest jak 1:178. (52 mieszkania do 10000 możliwości, od 0000 do 9999). Moim zdaniem bardzo małe. A czasem mechanizm nie blokuje się po kilku nieudanych próbach wklepania kodu? Poza tym, co za problem dla złodzieja przedzwonić do kogoś i powiedzieć "ulotki"? Złodzieje i tak mają swoje sposoby żeby wejść, a małolaty i pijaczki będą miały już z tym problem wieczorami i w nocy.

Bluesowy

coś sie zmieniło...
- kod serwisowy nie działa
- wcześniej nowym kodem otworzyłem drzwi do innej klatki (teraz nie
sprawdzałem)

zgadzam się że teraz jest już zdecydowanie lepiej

Kamil

nati_wroc

W 66 niestety dalej działa kod serwisowy, a co zabawne nie działa ten który otrzymałam.

alfik

czyli ktoś puścił ferment, że jego kod pasuje do innej bramy

Kyrzan

Po 5 błędnych kodach domofon blokuje się i nie przyjmuje nawet poprawnego kodu.
Sytuacja wraca do normy po 1 minucie, tzn. już przyjmuje poprawny kod.
Wg mnie domofon powinien blokować się po 2 błędnych kodach na co najmniej 10 minut. to skutecznie zniechęci amatorów odgadnięcia kodów metodą "chybił trafił"