www.gorlicka.fora.pl

maestro

Sklep jako sklep jest według mnie ok. tzn miła obsługa i tak dalej, ale osoby które tam pracują nie mają chyba doświadczenia i wiedzy w prowadzeniu takiej działalności. Kompletny brak jakichkolwiek działań marketingowych (wywieszenie tej "tablicy reklamowej" przy ulicy jest lekko to określając naiwne) przecież można by zrobić np. promocję dla przykładowo naszego bloku na jakimś asortymencie, by pokazać, że ceny tam oferowane nie są wcale dużo wyższe niż w castoramie. Przez takie akcje można by przyzwyczaić ludzi do kupowania właśnie tam, bo narazie wygląda to tak że większośc kupuje w castoramie i jak zapomni kupić jakiejś śrubki to z czystego lenistwa (myślę tu o sobie) udaje się po nią do Wkręta. Jak dla mnie fajnie że taki sklepik jest jednak pewnie niedługo właściciele wkręcą się w jakąś pizzerię lub coś podobnego. Dzisiaj pasywne czekanie aż klient sam przyjdzie i coś kupi ma według mnie kruche podstawy.

Grzegorz

Nie pisz na forum tylko idź to zasugeruj właścicielom Smile

dave_83

a ja kupowałem w castoramie i byłem rozczarowany obsługą...
nie polecam castoramy obok korony!
zero zainteresowania obsługi!

Agnieszka

Wkręt

Witam serdecznie wszystkich mieszkańców.
Wiadomość jest kierowana głównie do Pana maestro, bo widzę że się bardzo martwi o naszą egzystencję, a więc do Pana wiadomości idzie nam coraz lepiej i jeżeli już Pan do nas trafił to jest to znak, że na swój sposób nasza akcja marketingowa działa Smile

Jeżeli chodzi o całość naszej reklamy, skupiliśmy się głównie na blokach położonych troszkę dalej od nas, tam gdzie remonty niedługo zaczną się konieczne. A mieszkańcy naszego bloku chcąc, nie chcąc, wiedzą o nas i coraz częściej nas odwiedzają Smile

Kolejną sprawą są poruszone przez Pana promocje, jeżeli interesuje Pana konkretna rzecz zapraszam do nas, na pewno uzgodnimy dobrą cenę Smile

A na koniec gwarantuję Panu, że pizzerią nie zostaniemy, bo dopiero na tym to my się NIE ZNAMY Smile

gorąco pozdrawiam i zapraszam na zakupy:) Smile

nazgula

Witam,
nie do końca zgadzam się z opinią Pana Maestro. Jakiś czas temu zakupiłam mieszkanie przy ulicy Poleskiej i oczywiście (jak pewnie większość z nas) udałam się na zakupy do castoramy. Mogę z pewnością napisać, że odeszłam conajmniej nieusatysfakcjonowana. Pomimo szerokiego asortymentu jakim ten sklep dysponuje ceny na niektóre artykuły były zawyżone. Ponad to jakakolwiek reklamacja wymaga spędzenia połowy dnia w punkcie obsługi klienta, która to obsługa pozostawia sporo do życzenia i traktuje klienta jako kłopot. Jeżeli chodzi o obsługę i doradztwo - standardową procedurą jest ucieczka przed Klientem, który chce spytać o radę. Kiedy uda nam się już znaleźć kogoś "chętnego" do pomocy, okazuje się, że "robaczki" zapisane przez hydraulika są nie do odszyfrowania, a Pan z wykształcenia jest piekarzem i tylko zastępuje chorego kolegę. O takich oczywistych niedogodnościach jak kolejki w kasie lub problem z parkingiem - nie wspomnę.
I właściwie dlaczego cały czas chcą znać mój kod? Irytujące- darmowe badania marketingowe?
Na moje szczęście "Wkręt" otworzył się w trakcie moich działań remontowych. Nigdy nie odeszłam od nich z kwitkiem i nawet rzeczy, które dla mnie brzmiały dość egzotycznie okazywały się "do dostania". Po prostu troszkę później. I tutaj zgadzam się z Panem Maestro. Obsługa jest przemiła i do tego (pomimo młodego wieku) kompetentna. Na pewno nie są piekarzami! Jak to miło zostawić listę wysmarowaną przez fachowca bez konieczności jej odszyfrowywania i dostać wszystko co na niej było!
A o sklepie dowiedziałam się z ulotki Smile

Pozdrawiam forumowiczów, a Panstwu z Wkręta życzę długiego "bycia" na psiaku. W końcu coś jest blisko Smile

Grzegorz

Szkoda tylko, że sklepik otworzył się jak mieszkanie miałem już prawie skończone. Ciągle zerkałem czy przypadkiem nie jest już otwarte. Ale tak to jest jak się z robotami szybko startuje.

Tego typu sklepy mają pewną zaletę. Jak czegoś potrzebujemy to mogą nam to sprowadzić. Wielu z nas pewnie też porobiło pewne rzeczy na szybko, żeby się wprowadzić. Potem najdzie ochota na przemalowanie ścian itp. Zawsze coś będzie potrzebne. Ja życzę jak najlepiej, zwłaszcza, że jestem zapalonym majsterkowiczem Smile

A sklepik ma rację bytu. Zawsze może zdarzyć się, że skończą się wiertła jak kumple wpadną poborować Wink

Agnieszka

Wkręt ma jak najbardziej rację bytu. Nam uratował skórę jak mieliśmy problem z podłączeniem zlewu w kuchni-wszystkie niezbędne elementy znaleźliśmy we Wkręcie. Ceny przyjazne, nie wspominając już o oszczędności czasu, który należałoby poświęcić na wyprawę do Castoramy. Pozdrawiam właścicieli Very Happy

pracownia brown

Fajny sklep z fachową obsługą, myślę że Pani która obsługuje niejednego budowlańca by zagięła. Nie raz podczas remonty poratowali:)

active

Małe sklepiki tego typu to duża oszczędność czasu. Wizyta w castoramie to czasami duża wyprawa i ryzyko zakupienia wielu niepotrzebnych rzeczy. W castoramie podoba mi się to, że mogę oddać prawei każdy zakupiony towar:) Również życzę powodzenia w prowadzeniu interesu!