www.gorlicka.fora.pl

dyktator

Ja tam nikomu nie bronię wziąć łopatę i odśnieżyć sobie drogę pomiędzy chodnikiem (będę krzyczał jak nie zrobi tego opłacana firma) a samochodem. Odśnieżanie uliczki koło parkingów jest bez sensu. Zaraz będzie że to komuś auto na parkingu porysowali itp. itd. Może jeszcze mają zgarniać śnieg z zaparkowanych aut? Bo przecież jak by odśnieżyli po 30cm opadzie a wszyscy by oczyścili auta (wkurzają mnie debile co nawet lamp nie odsłonią albo wożą zbrylony na lód śnieg na dachu - gdzie jest policja?) to parking znów byłby zasypany Smile

adammi

Witam
odpowiadam na kilka pytań w/w postach:
firma sprzątająca ABC ma w zakresie swoich obowiązkach odsnieżanie ciągow pieszych i wejscia do osłon smietnikowych.

Firmy odsnieżające chcą zawierać umowy na tz gotowosc odsnieżania na okresy grudzień -marzec, są to bardzo duże koszty WM.Bardziej opłacalne są tzw. zlecenia jednorazowe, w ubiegłym roku odsnieżanie i posypywanie piaskiem i solą zlecalismy na terenie osiedla przy ul.Miłostowskiej firmie ABC, koszty były małe.
Jesli będą duze opady sniegu równiez i w tym roku będziemy dokonywać jednorazowych zleceń/mniejsze koszty WM/ na terenie wszystkich naszych WM.
Oczywiscie WM jest ubezpieczona w ALLIANZ i z tego tez tytułu posiadacie Panstwo 20% zniżkę przy ubezpieczeniu mieszkań.
pozdrawiam
Prezes Locatora

alfik

nooo
i wszystko jasne
pan prezes nie rozpuszcza naszych pieniędzy

ktoś ma jeszcze jakieś pytania ?

ierna

Cieplik

Jerzy

Że tak zagadnę ... Wie ktoś może czy odśnieża się u nas dach i czy w ogóle jest takowa potrzeba Confused

Śnieg może sporo ważyć, a nie chciałbym aby mi coś na głowę poleciało Shocked

Dodane:

Skąd my to znamy... [link widoczny dla zalogowanych]

Kamil

Po swojej porannej przygodzie zaczynam się poważnie zastanawiać, kiedy utkniemy na parkingu na dobre? Już dzisiaj wyjazd z tych kilkunastu rozjeżdżonych (w miarę) miejsc stanowił nie lada wyzwanie, a warstwa marznącego każdej nocy błota pośniegowego wespół z lodowiskiem pod spodem z dnia na dzień będzie coraz bardziej dokuczliwa. Może jednak warto się zastanowić nad nieco bardziej kompleksowym odśnieżeniem parkingu i drogi wyjazdowej? Opadów szczególnie obfitych już nie zapowiadają, a mróz ma trzymać jeszcze nieco czasu, więc matka natura nie przyjdzie nam na razie z pomocą...

Grzegorz

Powinny być dyżurne łopaty - załatwiłyby temat.

Kamil

Przy marznącym błocie i pokrytej warstwą lodu nawierzchni łopaty to mocno średni pomysł.

Grzegorz

Ale przydałyby się zanim by to zmarzło. Poza tym po zmarzniętym dobrze się jeździ bo auto nie grzęźnie.

Adasko

Kamil

Zamarznięte a marznące to jednak nie to samo. To raz. Dwa, tylko zorganizowana akcja na całym parkingu rozwiąże problem, bowiem działania indywidualne kończą się tym, że jeden kierowca odkopie sobie fragment parkingu, po czym z tej uprzejmości za chwilę korzysta ktoś mniej chętny do samodzielnego działania. A np. mi trzeciego z kolei miejsca odkopywać się nie chce, by potem sprawić przyjemność kolejnemu sąsiadowi.

sallma

dzisiaj ok 10 rano dookola bloku jeżdził Pan na mini-koparko-pługu a przed nim biegał drugi Pan i pokazywał mu gdzie ma zebrany śnieg odgarniac, ale szczerze mówiąc to nie widze żadnej różnicy.
Tak więc uważajcie bo parking pod blokiem to wciąż najniebezpieczniejszy odcinek drogi z pracy do domu Smile

mmam

Dzięki Sallma za ostrzeżenie. A już miałam nadzieję, że dzisiaj obejdzie się bez stresu z tym parkowaniem, ech Sad