www.gorlicka.fora.pl

cino25

Witam, czy ktoś może zastanawiał się dlaczego będąc właścicielem garażu ma za niego płacić- niby z jakiej racji??? Pokrętne jest tłumaczenie Locatora że garaż to tak jakby kolejny mieszkaniec(lokator) i trzeba ponosić koszty...
rozumiem prąd, sprzątanie i jakiś dozór techniczny ale reszta jest śmieszna.
Jeżeli jest winda to dla garażu przelicznik powinien wynosić 0zł, to samo z domofonem, antenami zbiorczymi itp,itd.

Przemyślcie to bo szkoda płacić grubą kasę za fikcyjne "usługi".
Płacąc tylko 60 zł *12 miesięcy wychodzi niezła kasa.....a dalszy ciąg mojego wywodu zamieszczę w sobotę....

P.S. Proszę o opinie na w/w temat.

piterek

[link widoczny dla zalogowanych] w szczególnośći art 12
Jak masz pomysł jak w zgodzie w tą ustawą obniżyć opłaty za garaże to ja jestem bardzo chętny.

tom1

Można nie płacic za jak to nazwano absurdalne opłaty ale wtedy ta kwota wejdzie do powierzchni mieszkania (wzrośnie) na E - kartotece jest opis co to jest garaż w rozumieniu przepisów. Nie płacenie za garaż ucieszy tych właścicieli którzy w naszym bloku maja tylko garaż bez mieszkania - za nich zapłacimy my. Tak samo zadowoleni będa właściciele lokali usługowych bo też przestana płacić za windę itp.
Jak ktoś ma na to genialne rozwiazanie ja równiez jestem za oobniżeniem opłat przy jednoczesnym braku wzrostu opłat za mieszkanie i zgodnie z prawem

cino25

Witam, nie chodzi mi o to by w ogóle nie płacić ale:
1. Jesteśmy właścicielami garażu i płacimy za niego podatek (nie wszyscy;)) - który zależy od jego powierzchni wraz z udziałami w gruncie( większy garaż= większy udział w gruncie) - to jest oczywiste i koniec- pomijam gigantyczne złodziejskie stawki podatku...
2. Płacić tak naprawdę powinniśmy za prąd, dozór techniczny (jeżeli taki w ogóle jest) i sprzątanie, na tym koniec
3. Jak pisałem wcześniej opłata za windę, antenę, hydroforownie, kotłownie itp. powinna dla garażu być zniesiona bo nie ma to racji jakiegokolwiek bytu bo z jakiej ku*** racji mam mieć w opłatach garażu np. windę czy kotłownie ?! Stawkę za powyższe pomnóżmy * 0 i będzie ok.
4. Osoby które mają sklepy czy jakiekolwiek punkty usługowe oraz te które mają tylko garaż też tego nie powinny płacić za windę itp. bo niby z jakiej racji?!
Masz sklep, garaż płacisz czynsz od m2 i masz w d**** windę czy telewizję (chyba że z niej korzystasz).
Zobaczcie jak to śmiesznie wygląda:
np. mieszkam na Krzywoustego kupuje garaż na Gorlickiej i płacę za windę z której nigdy nie skorzystam nie wspominając tego że muszę zapłacić za przegląd hydroforowni i anten zbiorczych- czysta paranoja.
Czy da radę z tym coś zrobić?

dpm

nie jest to paranoja, bo jako wspolwlasciciel garazu (choc masz mieszkanie chocby w Kielcach) skladasz sie na utrzymanie calego budynku. proste. a to ze tak ma byc wynika z przepisow. i wg mnie jest to sluszne.

cino25

...no z tymi Kielcami to przesadziłeś Smile

....

wg mnie nie jest sprawiedliwe to że mając sklep płacę za utrzymanie windy, anteny i to w ten sposób że im większy sklep tym większa opłata, wg mnie to jednak jest chore tak jak nasze prawo..

Nicpon

dpm, u mnie w pracy jest taki człowieczek, który widzi słuszność w najbardziej niedorzecznych przepisach prawa...
Nikt go nie lubi.
Zapewne ogromną radość odczuwasz przy opłacaniu rachunków wiedząc, że mogłyby o parę złotych mniejsze być.

dpm

Co za ludzie... Nicpon, przeciez rachunki za uslugi (konserwacje, przeglady), sprzatanie, prad za latarnie nie zmienia sie tylko dlatego ze koszty beda podzielone na 400 a nie na 600. Wiec nawet jezeli bys mniej zaplacil za garaz to wiecej zaplacisz za mieszkanie. Co wiecej, Ci co nie maja garazu zaplaca w sumie wiecej, bo na nich te koszty zostana w czesci przerzucone. Ci co maja tylko i wylacznie garaz zaplaca faktycznie mniej - ale to by byla wlasnie niedorzecznosc, bo skoro garaz jest wewn. budynku to jego wlasciciele skladaja sie na utrzymanie budynku i terenu, na ktorym ten budynek stoi. A zacznij rozliczac ile kto korzysta z windy, ile smieci wyrzuca, a ile razy korzysta z placu zabaw to zabrniesz w takie absurdy i niedorzecznosci jakich swiat nie widzial. I wtedy Ciebie nikt nie bedzie lubil.

grab_ula

Poprostu zajebiscie! Dzisiaj dopiero otwarlem list z nowymi czynszami od locatora (z maja tego roku ) i za garaz mam juz 69zl (mialem 51zl) - to jest o 33% wiecej!!! Z czego to wynika .czy ich zupelnie poj@#%ło. Pisze odwolanie, nie popuszcze! Dalem prawie 20k za garaz i teraz jeszcze zdzieraja taka chora stawke! Ni chu#a!

Dla porownania, mieszaklem na oporowie 3 lata temu, za garaz podobny do naszego ale bez bramy wiazdowej ( byl pilnowany przez portiera ) placilem 40 zl. Dzisiaj dalej placa tam 40 zl! No to chyba cos jest nie tak z tym locatorem?!

dpm

hehe, to są dopiero absurdalne opłaty za garaż:
[link widoczny dla zalogowanych]

pitbol · Wysłany: Sob 11:13, 15 Mar 2014 Temat postu:

Zastanawiam się od wielu lat dlaczego musimy płacić podatki za garaże w najwyższej stawce podatkowej, skoro nie są one wolnostojące tylko znajdują się w kubaturze budynku i są jego integralną częścią?

alfik · Wysłany: Pon 11:10, 17 Mar 2014 Temat postu:

bo taką opinię powielają sądy i NSA
sprawa chyba jest już pozamiatana

dla zabawy powiem ci że w innej nieruchomości mam dwa prawie identyczne stanowiska garażowe
za jedno płacę 23 zł/rok a za drugie 193 zł/rok
różnica jest tylko taka, że to pierwsze kupiłem w 2005 roku a drugie w 2009 roku po jakimś tam wyroku ( bodajże NSA w Białymstoku )

tak więc istnieją lokale garażowe gdzie są równi i równiejsi
jedni płacą mniej a drudzy więcej
nie wiem tylko do których ja mam się zaliczyć
mnie prawo traktuje w dwojaki sposób

Andrzejek · Wysłany: Wto 12:06, 25 Mar 2014 Temat postu:

Własny garaż zaczyna być dobrem luksusowym. Ja za boks jednostanowiskowy płacę 147 zł podatku rocznie Sad